Sawsowe debaty

Tanu

A nasza od polaka to wszystko "Na Felka oko"
A baba od bioli wszystkie dolegliwości potrafi sprowadzić do najgorszego i z grozą oznaimić "I śmierć!" co wywołuje ataki śmiechu.
Ostatnio jak gegrzyca użyła tego zwrotu to dostaliśmy takiego ataku że była oburzona xDD.

Asuke

Nie no czasem jak te babki coś walną, to aż żal się nie śmiać.

Vixen

Dobra, dobra xD
Ale nie róbmy offtopa, zakłądam o tym metat w "szkole"

Hikaru

A ja kocham Polski... Przedmioty ścisłe są złe i powinni tego zabronić
^^"

Akane

A ja jestem mieszanka i to jest najgorsze, bo w końcu wylądowałam na takim profilu, że nie wiadomo co to jest.

Tanu

Ja w sumie też jak się zastanowić.
I też jestem z leksza pół na pół bo biolę i chemię jakoś trawię a hista mnie usypia ._.

Akane

Ja miałam iść na biolchem, ale mnie biologia przeraża. Jak mi krew pobierają to nic mi nie jest, ale jak już widzę żabę w formalinie to mi jakoś słabo i niedobrze

Asuke

Mi jak pobierają krew/robią zastrzyki to świst w uszach.
Ciemno przed oczami.
A ja lubię chodzić na pobieranie krwi :hamster_beautiful:

.

Jak wycinali mojej suni ropomacicze, to nam pani wet. pokazywała i oczywiście mój tata skapitulował z gabinetu, mama w ogolę myślałam, że zaraz odpadnie a jak z ciekawością oglądałam :hamster_sweatdrop:

Tanu

Cóż, jak moją kotkę musieli wysterylizować bo się rozerwała o płot w ciąży to tą paskudną,zaropiają ranę z częściowo usuniętą skórą *martwica* to ja musiałam oglądać jako jedyna pielęgniarka wcześniej wymienionej XD.
Jakieś paskudne zaropiałe rany mnie nie ruszają i sama krew też nie, ale mam traumatycznie wspomnienia związane z pobieraniem i nie nawidzę jak mi coś przy żyłach robią xx.

Vixen

Mi raz jeden jedyny pobierali krew (jak się dowiedziałam że będą to robić to się prawie spierdzieliłam z kozetki) ... no ale ogólnie było spoko xD

Akane

Mi tam nawet często krew pobierają. Wampiry jedne.
Jak byłam młodsza to tak się kiedyś zdenerwowałam (nie płakałam ani nic), że krew mi się nie chciała pobrać i coś takiego jak piana leciało o__O Wiem, dziwna jestem

Tanu

Mi "nie mogła znaleźć żyły" i wpierw mi jedną rękę podziobała, później drugą, i znów pierwszą... wyszłam obryzgana krwią i z zakrzepami pod skórą tak wielkimi, że wyglądałam jak dziecko po przemocy.
Nigdy więcej...

Asuke

Najgorsze są chyba testy na alergie.
Swędzą tak cholernie ręce, a ty się nawet podrapać nie możesz.

Lena

Krew ^^ xDDD

Vixen

Kreeeeeffffff *___* xDD
Pamiętam że kiedyś w portfelu miałam kolekcję kartek z plamami krwi xD
Chyba wócę do tego zwyczaju ^^

	Forum Sawsowe debaty Strona Główna -> Przedstaw się	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 Następny
Strona 2 z 3