Sawsowe debaty

Nixen

Imię: Martyna
Wzrost: 169cm [praaawie sięgam niebaaaa!]
Waga: jak schudnę to powiem
Data urodzenia: 19 października 1993r.
Miejsce urodzenia: Łódź
Miejsce zamieszkania: Kraków
Edukacja: 3klasa gimnazjum nr 9 w krk
Edukacja dotychczasowa: SP41 [łódź] SP173 [łódź] Salezjańskie Gimnazjum [łódź]
Ukierunkownie edukacyjne: humanistka ;3
Preferowane przedmioty szkolne: j.polski, angielski, biologia
Znienawidzone przedmioty szkolne: fizyka, niemiecki
Zainteresowania: m&a, książki, fantastyka, zjawiska paranormalne :hamster_beautiful:

Hobby: czytanie, oglądanie anime, wyżywanie się artystyczne na kartce papieru [szumnie nazywane pisaniem wierszy, tudzież opowiadań xd], taniec

O sobie:
zamiast mózgu posiadam żelkę [przypadek kliniczny].
rozsiewam wokół siebie mity i legendy.
wmawiają mi, że jestem niebezpieczna i lubię odwdzięczać się kopem z glana - to nieprawda, jestem całkiem miłym, spokojnym i ułożonym dzieckiem. :hamster_evillaugh:

kiedy wychodzę na słońce, słyszę najczęściej: "boże, schowaj się, bo światło odbijasz!" - skąd łatwo wywnioskować, że nie lubię słońca, upałów i obsesyjnie dbam o biel mojej skóry. [no bo kto normalny nosi do szkoły krem z filtrem, żeby się posmarować przez wf'em?]
mam wiele odchyłów i dziwnych zachowań.
poza tym kocham jeść i nic mnie nie postrzyma [nawet świadomość, że tłuszcz mi się bokami wylewa :hamster_giveup:

]
jestem zakompleksiona.
w szkole uchodzę za metalówę.
potrafię się zawiesić na dobrą chwilę. nie posiadam zmysłu równowagi, w związku z tym dawanie mi do ręki czegoś szklanego/płynnego/drogocennego nie jest najlepszym pomysłem. ^^

nienawidzę, gdy ktoś narzuca mi swoje zdanie, każe coś zrobić lub zmusza do czegokolwiek. nie cierpię działania pod presją.
boję się odrzucenia ze strony ważnych dla mnie osób.
popadam ze skrajności w skrajność - wiele razy zdarzały się sytuacje, że w ciągu kilku minut śmiałam się i mordowałam wzrokiem na przemian. to nic dziwnego i proszę się nie przejmować.
przeprowadzałam się już 8 razy [zbliża się dziewiąty] i właściwie w każdym nowym miejscu znajduję kogoś z kim mogę się dogadać.
nie rozumiem słowa 'nietolerancja' i rasizm to dla mnie choroba psychiczna.

to by było na tyle. :hamster_bye:

Vixen

Taaak, z Ciebie to chyba takie spokojne, miłe i ułożone dziecko jak ze mnie. Zupełnie nie pojmuję o Co Ci ludzie sięczepiają xD

Hikaru

Mogę zjeść Twój mózg *kocha żelki* A ja nie potrafię się opalać... To nie na moje nerwy. Witam kolejną humanistkę ^^

Nixen

no właśnie. xD
a ja wcale nie kopię od tak sobieeeee.
przecież to chyba normalne, że muszę się jakoś bronić, więc jak ktoś mnie klepnie, to mu oddam.... a że mam dobre butki [x3] to już nie moja wina. xD

Vixen

Ja tylko raz jeden wyjechałam koledze z glana ^^
Chciał się popisać przed znajomymi i mnie wywalić o_O
Po tym jakoś nigdy nie było potrzeby Smile

Rain

Ja też raczej nie mam potrzeby kopać, bić, pchać, gryźć, drapać [jak czegoś nie wymieniłam to wybaczcie].
Acz jeśli mam taką ochotę to masochista jest pod ręką.

Masz u mnie plus za to, że nie rozumiesz 'nietolerancji', acz tolerancja też powinna mieć swoje granice xP

Nixen

to ja dzisiaj narobiłam kolegom siniaków, bo się dobierali do mojego stanika O.o
ale wiesz, z takimi znajomymi to ja i tak ćwiczę swą [wątpliwą] cierpliwość. ^^

Vixen

Ja ćwiczę cierpliwość na dyżurach w stajni ^^
Idzie mi coraz lepiej xD

Nixen

do Rain: fakt, są tacy, że jak się na nich patrzy to się przeklina, że nie wymyślili jeszcze niepękającej prezerwatywy... xD
do Vixen: ja jakoś do koni nie mam zapędów, choć szkółkę jeździecką mam pod nosem. ale może to faktycznie lepszy sposób na ćwiczenie cierpliwości. ^^

Hikaru

Moje glany Moje glany Moje glany nie jednego już skopały ^^ Sami stwarzali sytuacje ^^" To absolutnie nie moja wina.

Tanu

Ohoł~
A czemuż to tak emigrujesz w granicach kraju? oo

Ja też miewam skrajne stany emocjonalne.
Wtedy ludziom trzeba współczuć xD.

Ja bez kremu z filtrem pojechałam na obóz. Vixu pamięta jakie mi piękne uczulenie wyszło na rękach xx...
Opalaniu mówimy nie =='!

Rain

Opalanie jest fajne, o! *chowa się pod stołem*

Vixen

Opalanie ?! A co to kurwa ?!
Wrrrr, ja nawet jak normalnie na dwór wychodze to staram się jak najmniej na słońcu siedzieć -_-
Jakby nie mogło być ciepło bez tego prażącego gówna

Nixen

Hikaru, ależ to oczywiste, że to nie Twoja wina! ja Cię rozumiem. xD
taaaak, opalaniu mówimy stanowcze 'nie'! i to nawet nie chodzi o opaleniznę, tylko o sam fakt tortur w upale... toż to masochizm.
a co do emigracji... hm, jakoś tak wychodzi po prostu. ^^ kiedyś mieszkałam jeszcze w Szczecinie i wsi zwanej Kaczki Średnie [xD], ale przeprowadzałam się głównie w granicach Łodzi. dlatego, że lepsze mieszkanie, lepsza praca, bliżej do czegoś-tam...i tyle. ^^

Vixen

Kaczki Średnie ... to ja nie mam pytań xDD

	Forum Sawsowe debaty Strona Główna -> Przedstaw się	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3 Następny
Strona 1 z 3